Szkody w mieszkaniu po wynajmie to czarny sen wszystkich właścicieli. Udostępniając swój lokal, musimy się jednak liczyć z tym, że usterki czy zniszczenia będą się zdarzać – zarówno te przypadkowe, jak i te będące skutkiem imprez czy nieodpowiedniego zachowania uciążliwych lokatorów. Kto ponosi za nie odpowiedzialność i jak zminimalizować ryzyko ich powstawania?
W pierwszej kolejności warto rozróżnić szkody od naturalnego zużycia mieszkania i sprzętów. Szkodą z pewnością będzie zdemolowany apartament, w którym goście urządzili sobie imprezę. Będzie to także czerwone wino na dywanie, dziura w drzwiach czy połamane krzesło. Zużyciem natomiast możemy określić sytuację, w której na meblach powstały przetarcia, zabrudzenia ścian czy inne ślady użytkowania, wynikające z wykonywania codziennych czynności.
W pierwszym przypadku kosztami naprawy można obciążyć osobę, która wynajęła od nas mieszkanie. W drugim zaś to po naszej stronie leży wymiana wyposażenia czy drobne remonty. To samo dotyczy wszelkich usterek związanych z działaniem mediów, kanalizacji, instalacji elektrycznej itd.
Tyle w teorii, bo praktyka pokazuje, że każdy przypadek jest inny i czasem trudno rozróżnić działanie niezamierzone od tego, które jest efektem nieuważności, niedostatecznej opieki nad dziećmi czy po prostu – celowej imprezy. Zaradzenie każdej tego typu sytuacji wymaga indywidualnego podejścia i oceny. Istnieje też kilka sposobów na to, aby zmniejszyć ryzyko powstawania szkód i zabezpieczyć swoje interesy.
Szkody w mieszkaniu na wynajem krótkoterminowy – 3 sposoby, jak im zapobiec
Właściciel mieszkania raczej nie jest w stanie przewidzieć, jak zakończy się dany pobyt. Nie ma bowiem wpływu na zachowanie osób, które deklarują chęć noclegu, a kończą na zorganizowaniu imprezy w wynajmowanym mieszkaniu. Warto jednak wiedzieć, że wynajmujący nie jest bezradny wobec takich sytuacji i w większości przypadków może oczekiwać pokrycia ewentualnych szkód. Pomocne są w tym – regulamin, monitoring hałasu oraz dodatkowe ubezpieczenie.
Regulamin – naprawa szkód w mieszkaniu
Obowiązkowym dokumentem, jaki należy stworzyć przy oferowaniu mieszkań na wynajem krótkoterminowy, jest regulamin. Określa on zasady rezerwacji i pobytu, a także ewentualnej odpowiedzialności za szkody wyrządzone w lokalu. Co warto w nim zawrzeć? Przede wszystkim zakaz palenia papierosów, czas trwania ciszy nocnej, zakaz urządzania imprez, uroczystości i przyjęć oraz liczbę gości, która będzie przebywać w lokalu w trakcie pobytu. Można też ustalić kary umowne za nieprzestrzeganie poszczególnych zapisów.
Innym sposobem na zabezpieczenie przed zniszczeniami jest kaucja zwrotna. W sytuacji, gdy jakiś element wyposażenia ulegnie zepsuciu z winy gości, właściciel potrąca z niej odpowiednią sumę na pokrycie kosztów naprawy.
W przypadku dużych zniszczeń, które nie mogą być pokryte z kar umownych czy kaucji, właściciel ma też możliwość dochodzenia odszkodowania na zasadach ogólnych Kodeksu Cywilnego.
Monitoring hałasu – uciążliwi lokatorzy pod kontrolą
Z pomocą przychodzą nam też nowe technologie. Monitoring hałasu to rozwiązanie, które pozwala nadzorować apartament 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, bez naruszenia prywatności naszych gości.
Urządzenie mierzy poziom hałasu w czasie rzeczywistym i gdy zarejestruje przekroczenie założonych parametrów, wysyła użytkownikowi powiadomienie w aplikacji mobilnej. W ten sposób właściciel czy zarządca dostają sygnał, że w lokalu może odbywać się impreza lub lokatorzy zachowują się na tyle głośno, że mogą przeszkadzać sąsiadom. W takiej sytuacji wynajmujący ma szansę na błyskawiczną reakcję. W wielu przypadkach wystarczy już jeden telefon z prośbą o ciszę, który działa na gości jak żółta kartka.
Monitoring hałasu RentEye jest dyskretnym urządzeniem stale podłączonym do sieci WiFi. Goście nie czują się “pod nadzorem”, ponieważ RenEye nie nagrywa dźwięku, a mierzy jedynie poziom decybeli. Właściciel zyskuje za to poczucie bezpieczeństwa i pełnej kontroli. Może bowiem zapobiec zniszczeniom w swoim mieszkaniu, zanim impreza rozkręci się na dobre. Dodatkowo rozwiązanie to pozytywnie wpływa na relacje z sąsiadami. Mieszkanie obok apartamentu na wynajem krótkoterminowy bywa uciążliwe, jednak świadomość tej formy opieki nad lokalem, gwarantuje większy spokój i ciszę.
Ubezpieczenie – recepta na zniszczone mieszkanie
Innym sposobem na zabezpieczenie mienia jest wykupienie dodatkowego ubezpieczenia. Oprócz standardowych ryzyk, możemy też ubezpieczyć mieszkanie na wypadek aktów wandalizmu, dewastacji, stłuczenia przedmiotów szklanych czy wykupić home assistance, dzięki któremu zdejmiemy z siebie część obowiązków związanych z naprawą usterek.
Koszt takiego ubezpieczenia wynosi kilkaset złotych w skali roku, więc w porównaniu do ewentualnych kosztów naprawy czy remontu, nie jest on wysoki.
Zabezpiecz rentowność inwestycji
Rynek apartamentów na wynajem krótkoterminowy wymaga, aby były one urządzone z najwyższą starannością. Właściciele inwestują więc w home staging, dodatki czy lepsze wyposażenie. Te działania mogą zwiększyć rentowność inwestycji, ale wiążą się też z ryzykiem dotkliwszych strat w przypadku kłopotliwych czy nieuważnych lokatorów. Kiedy musimy pokryć je z własnej kieszeni, tracimy wypracowany zysk. Dlatego zawsze warto szukać złotego środka, jeśli chodzi o budżet przeznaczony na wystrój wnętrz, a także ustalać z gośćmi jasne zasady pobytu.
Dobrą praktyką jest też pewna doza wyrozumiałości dla osób, którym zdarzają się “wypadki”. Dzięki przyjaznemu podejściu i dążeniu do polubownego rozwiązania sporu, zwiększamy swoje szanse na pozytywne opinie w internecie.
Chcesz ochronić swoje mieszkanie? Sprawdź ofertę naszego systemu RentEye →
